PIXEL GUN APOCALYPSE 3

Ej, masz chwilę? Muszę ci opowiedzieć o tej grze, w którą ostatnio wpadłem – Pixel Gun Apocalypse 3. Wyobraź sobie, że jesteś w tym pokręconym, pikselowym świecie, gdzie wszystko jest kwadratowe, a ty musisz walczyć o przetrwanie jakbyś był w filmie akcji z lat 90! Już sam ten klimat jest warty grzechu, a co dopiero sama zabawa!

Wizja fabuły? No cóż, nie jest tu jakoś super skomplikowana – klasyczny motyw przeżycia. Wcielasz się w gościa (lub gościnę), który ma za zadanie przetrwać w brutalnym świecie pełnym przeciwników. Wyobraź sobie, że atakują cię hordy wrogów, a ty musisz nie tylko strzelać, ale i myśleć! Czasami się zastanawiam – czy to nie jest jak gra w chowanego, tylko, że z karabinami i bez chowania się?

Jednak do rzeczy! Sterowanie jest tak intuicyjne, że nawet mój pies by się załapał, gdybym mu dał smartfona! Klawisze strzałek do poruszania się, myszka do celowania i strzelania – proste jak budowa cepa. A jak chcesz być zwinny jak gazela, to możesz skakać i unikać ataków przeciwników. Serio, musisz spróbować – to naprawdę daje kopa!

W samej grze chodzi o to, żeby zdobywać doświadczenie i rozwijać swoje umiejętności. Możesz zbierać różnorodne bronie i wyposażenie, a to wszystko po to, żeby twoja postać była nie do pokonania. Mówiąc szczerze, to jak gra w RPG, tylko, że z więcej krwi i mniej dialogów! A jak już mówimy o rozgrywce w trybie multiplayer… to jest jak impreza, na której wszyscy są zaproszeni, ale nikt nie chce cię wpuścić do środka!

Tak więc, jeśli szukasz intensywnej zabawy w pikselowym świecie, Pixel Gun Apocalypse 3 to strzelanka, która łączy w sobie wszystko, co najlepsze. Akcja, survival i kupa adrenaliny – to jest to! Daj znać, jak już spróbujesz, bo nie mogę się doczekać, aż opowiesz mi o swoich przygodach! Szaleństwo, prawda?